Pszczoły i życie! Pszczoły to życie! – 23.08.2024
W dużych portalach informacyjnych, w mediach społecznościowych i w innych podobnych miejscach pojawiły się artykuły mówiące w skrócie, że w Polsce mamy za dużo rodzin pszczelich (za dużo pszczół – zjawisko przepszczelenia). Instytucja która podała takie informacje w swoich celach działania ma miedzy innymi za zadanie:
„współpraca branży pszczelarskiej z państw należących do unii europejskiej i spoza unii europejskiej; promowanie miodu i produktów pszczelich niezależnie od kraju pochodzenia”, czyli miodów z UE i spoza UE (Chin, Ukrainy, Argentyny i Meksyku).
Jak podaje portal e-sadownictwo.pl (https://www.e-sadownictwo.pl/wiadomosci/z-kraju/14446-jak-zepsuc-polski-rynek-miodu?fbclid=IwY2xjawExT4lleHRuA2FlbQIxMQABHc_5AVQRDw-MWJRuB-4cysppNX1gE0GbYHe3u1OYkQeR2Cfn-RjqV9ClGg_aem_MR3GHnEhNeZCkmFKESpfEQ)
„Z danych Instytutu Ogrodnictwa wynika, że Ukraina i Chiny odpowiadają za blisko 90%. importu miodu do Polski. Jest on średnio trzykrotnie tańszy od miodu pochodzącego z UE.
Jak podaje Topagrar.pl (12.06.2024) Komisja Europejska przeprowadziła analizy, na podstawie których wykryto, że w importowanym modzie najczęściej znajduje się cukier dodany. Taki „fałszywy miód” narusza przepisy unijnej dyrektywy miodowej. Najwięcej miodu wątpliwej jakości pochodziło z Chin (66 próbek z 89 próbek) – 74% chińskich próbek miodu nie spełnia europejskich norm jakości. Najwyższy odsetek zafałszowań odnotowano w próbkach z Wielkiej Brytanii (100% z 10 próbek) i Turcji (93% z 15 próbek).
Może to jest argument skłaniający polskiego konsumenta do rozwagi, gdy stoi przed półką z miodami z etykietą – „mieszanka miodu z Unii i z poza Unii” (jeszcze długo takie spotkamy, mimo zmian w prawie). Kupić czy zrezygnować z cukrowego miodu?”
Polski miód z pasieki pod Olsztynem.
OK. „Ale ja jestem działkowcem, nie jem miodu wiec mnie to nie dotyczy, niech sobie sprowadzają miód skąd chcą”. I tu się działkowiec myli!!!
Produkcja miodu to jest „dodatek” do pracy pszczół, pszczoły zapylają kwiaty a przy okazji zbierają nektar. A dla nas działkowców, rolników czy ogrodników zapylenie roślin jest bardzo ważne nie po to sadzimy drzewka owocowe żeby cieszyć się ich kwiatami czy liśćmi tylko żeby jeść z nich owoce. Więc jeśli będziemy kupowali miód z importu doprowadzimy do zmniejszenia ilości pasiek a tym samy zmniejszymy szanse na zapylenie roślin na naszej działce. Ok można powiedzieć są dzikie zapylacze: trzmiel, murarka itp. Tak są, ale są gatunki roślin które zapylają tylko trzmiele, inne są zapylane tylko przez murarkę a inne tylko przez pszczołę miodną. Blisko 75 proc. wszystkich roślin owadopylnych, w tym aż 90 proc. drzew i krzewów owocowych jest zapylane przez pszczoły. Gdyby pszczoły nagle zniknęły, nie mielibyśmy dostępu do większości warzyw
i owoców.
Nie zmuszę nikogo do kupowania miodu od pszczelarzy ale proszę, bardzo proszę zwracajcie uwagę kupując miód w sklepie czy jest napis „Produkt Polski” lub „Kraj pochodzenia: Polska” w ten sposób wspieracie pszczoły pracujące w Polsce.
A może warto założyć pasiekę w naszych ogrodach? Regulamin ROD dopuszcza hodowlę pszczół w ogrodzie:
§ 37 [Hodowla pszczół]
1. W ROD, za zgodą walnego zebrania ROD, dopuszcza się hodowlę pszczół.
2. Hodowla pszczół może być prowadzona wyłącznie w zbiorowej pasiece.
3. Pasieka, o której mowa w ust. 2, jest to wydzielona na ten cel część terenu ogólnego
ROD, odizolowana od pozostałej części ROD żywopłotem wysokim lub ekranem,
o wysokości nie mniejszej niż 3 metry.
4. Wszelkie prace w pasiece należy prowadzić w sposób zapewniający bezpieczeństwo działkowców.
5. Działkowcy, którzy prowadzą hodowlę pszczół w pasiece ogrodowej tworzą koło pszczelarzy.
6. Nadzór nad działalnością koła sprawuje zarząd ROD.
Polski miód rozlewany do słoika.
Nie bójmy się, podczas walnego zebrania, wyrazić zgody na założenie pasieki w naszym ROD. Aktualnie hodowane rasy, linie pszczele nie są agresywne i jak rodziny są odpowiednio zadbane to nie będą nas atakowały, a do tego pszczelarze to mili ludzie
a pszczelarze – działkowcy są już w ogóle super. Również pszczoły nam się odwdzięczą większymi plonami (lepsze zapylenie kwiatów) a może i dostaniemy słoiczek miodu, kto nie chciał by spróbować miodu np. z ROD „Armii Krajowej” w Olsztynie.
Zanim zakończę swój smutny artykuł, na temat tego jak próbowane jest zniszczenie pszczelarstwa w Polsce, dodam że mam własną pasiekę a na niej dużo słoneczników. Pszczoła miodna w nieznacznym stopniu zapyla słonecznik, głównie robią to trzmiele
i niestety w tym roku mam dużo pustych pestek czyli co to znaczy??? A to, że trzmiele miały dużo innej pracy i nie zdążyły zapylić mojego słonecznika. Mam też kilka rodzin pszczelich postawionych koło największego ROD na Warmii i pszczółki przynoszą wspaniały „miód działkowy”.
Polski, świeży miód.
Autor:
Piotr Chmielewski
Starszy instruktor ds. ogrodniczych
Okręgu Warmińsko-Mazurskiego PZD w Olsztynie
oraz pszczelarz.
Fot Piotr Chmielewski